piątek, 24 stycznia
Strona głównaAktualnościBłoto, pot i łzy plus upał

Błoto, pot i łzy plus upał

Surviwał Pomorski na stałe zadomowił się w kalendarzu najważniejszych imprez w wałeckiej gminie. To nie tylko świetna zabawa, ale także niezła promocja regionu. Na 7. edycję SP w Zdbicach przybyło w ubiegłą sobotę (20 bm.) blisko ćwierć tysiąca uczestników. Zawodnicy przyjechali nie tylko z okolicznych powiatów, ale też z Gorzowa, Zielonej Góry, Poznania, Szczecina, Trójmiasta, Wrocławia oraz Górnego Śląska.

Tradycyjnie bazą, startem i metą SP był teren byłego skansenu bojowego w Zdbicach. Trasa biegu wynosiła w tym roku 9 kilometrów. Śmiałkowie mieli do pokonania na niej 30 sztucznych oraz drugie tyle naturalnych przeszkód.

– W tym roku trasa przeszkodowo była nieco prostsza, ale za to terenowo bardziej wymagająca – opowiada Adrian Szczechowski, prezes Stowarzyszenia Aktywnego Wału Pomorskiego, które było głównym organizatorem imprezy. – Dodatkowo przenieśliśmy bieg z przełomu maja i czerwca na drugą połowę lipca, dzięki czemu upały dołożyły swoje 5 groszy.

Falę elite wygrał (0:56:57) faworyt zawodów Rafał Kasielski z Wałcza, reprezentujący barwy Noteć OCR Czarnków. Wśród kobiet w „elicie” nie miała sobie równych Agnieszka Rynkiewicz z Bogdańca (1:11:16). Najlepszą drużyną okazała się CrossTeam ze Szczecinka. Tuż za nią uplasowała się  El Toro De Oro z Czaplinka i Nam biegać nie kazano z Wałcza. W kat. open nie miał sobie równych Marcin Sakosik z Tuczna z TEAM TERMINATORun (0:57:43). Drugim był Krzysztof Makuch z Czaplinka (1:02:31), a trzecią lokatę wywalczył Mariusz Kupilas z Wałcza (1:04:11). Najlepszą na trasie kobietą była Joanna Stachyra z Piły (1:22:23). W kat. trail pierwszy był Ryszard Pilawski z Czarnkowa.

Osobny bieg (falę) przygotowano tradycyjnie dla dzieci. Oczywiście wszystkie młokosy wygrały, ale najszybciej w poszczególnych kategoriach wyszło to: Julii Rykale z Polic (K 2014-2015); Maćkowi Piaskowemu (M 2014-2015); Antoninie Pacyk ze Zdbic (K  2012-2013); Bartkowi Praźmo z Bydgoszczy (M 2012-2013); Julii Ziomek z Wałcza (K 2009-2011) i Franciszkowi Makarońskiemu z Wałcza (M 2009-2011).

Najstarszym uczestnikiem zawodów był 59-letni Andrzej Stec z Wałcza.

– W tegorocznej edycji największym wyróżnieniem dla nas jako organizatorów był powrót osoby, która pierwsze kroki w biegach przeszkodowych stawiała właśnie u nas w 2019 roku i…. obecnie jest mistrzynią Europy i świata w biegach przeszkodowych – podkreśla A. Szczechowski. – Agnieszka Rynkiewicz wygrała u nas serię elite kobiet i powiedziała, że Zdbice na stałe wracają do jej kalendarza.

W tym roku do organizatorów Surviwału Pomorskiego dołączył OCR Noteć Czarnków, natomiast partnerami głównymi była gmina Wałcz, wałeckie Starostwo, Nadleśnictwo Wałcz i Nadleśnictwo Płytnica. Wśród największych sponsorów wyróżnił się SBL w Zakrzewie, firma Metalika Marcin Piaskowy, Plastpipe, Alco-Mot, Coffee Planet. Nieocenionym wsparciem technicznym  wykazali się uczniowie klasy wojskowej z wałeckiej „budowlanki”, druhowie z  OSP Golce i KPP z Wałcza.

Stowarzyszenia Aktywnego Wału Pomorskiego poza organizacją Surviwału Pomorskiego i Biegu Niepodległości w ciągu roku współorganizuje wyścig rowerowy z cyklu Stevens Cup w Wałczu, dodatkowo wspomagają doświadczeniem i sprzętem innych organizatorów m.in. Dzikie Przełaje w Dobrzycy, Bieg Szlakiem Gryfa w Białogardzie, Active Challenge w Szczecinku. Wspierają również Niepubliczną Szkołę Podstawową w Szwecji i sołectwo Zdbice.

7. edycję Surviwału Pomorskiego patronatem medialnym objęła nasza redakcja.

EmKa, Fot. Mateusz Kieliński

Zobacz również

Pracowita noc służb

To był dobry rok

Rankingowa mizeria

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Reklama -spot_img

Popularne

Pracowita noc służb

Dramat w Wałczu Drugim

Studnica chce do Kalisza

Rankingowa mizeria