czwartek, 19 września
Strona głównaAktualnościBractwo Rycerzy Bezimiennych ma 20 lat!

Bractwo Rycerzy Bezimiennych ma 20 lat!

Jubileusz 20-lecia Bractwo Rycerzy Bezimiennych – Drużyna Wojów Grodu Wałcz uczciło piknikiem historycznym 11 maja. W uroczystościach uczestniczyło aż 65 odtwórców, przedstawiających okres wczesnego i późnego średniowiecza.

Na placu przed Wałeckim Centrum Kultury wyrosła prawdziwa osada rycerska, w centrum której stała wierna kopia Światowida (rekonstrukcja ze Zbrucza). Pod posągiem odbywały się rozmaite słowiańskie obrzędy, których celem – oczywiście oprócz zyskania pomyślności bogów – było m.in. zorganizowanie odpowiedniej pogody. Obrzędy okazały się niezwykle skuteczne, bowiem gościom nie brakowało ani jadła, ani napitków, jak również dobrej pogody i – co najważniejsze – szerokiej grupy mieszczan zainteresowanych działalnością rekonstruktorów.

– Podczas tej imprezy przede wszystkim skupiamy się na historii Wałcza i powiatu, która nie jest tak szeroko tutaj znana, jak wielokrotnie powtarzana historia drugowojenna. Chcemy pokazać, jak żyło się na tym terenie od neolitu po wczesne średniowiecze. Chcemy, żeby „Szranki z historią” na stałe weszły do kalendarza miejskich imprez jako historyczne wydarzenie w Wałczu – mówi Robert Kraszczuk z Bractwa Rycerzy Bezimiennych. -Cieszymy się, że na nasze zaproszenie odpowiedziało tak wiele zaprzyjaźnionych bractw z województwa zachodniopomorskiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Serdecznie za to dziękujemy.

W holu WCK odbyło się otwarcie jubileuszowej wystawy, podsumowującej 20-letni dorobek Bractwa. Będzie ją można oglądać przez najbliższy tydzień. W sali klubowej odbyły sie wykłady historyczne Anny Koprowskiej-Głowackiej „Czarownice i magia ludowa na Pomorzu”, Piotra Wojtanka „Szlakiem grodzisk powiatu wałeckiego”, Beaty Czerwińskiej „Zioła stare jak świat” oraz Adama Satro „Regionalna współpraca CGE I RTHZW  na ziemi człuchowskiej i wałeckiej”.

Przy schodach wejściowych Najemna Rota Strzelcza i Gród Sokoła głośnymi wystrzałami zainaugurowały obchody 20-lecia. Z armat, hakownic i innych machin strzelniczych co godzinę mogliśmy słyszeć kanonadę wystrzałów.

Na parkingu osadzie rycerskiej można było podejrzeć pracę rzemieślników, między innymi: zielarki, kaletnika, tkaczki, sokolnika (właściwie ptasznika), mincerza, brązownika, kowala, łucznika i kucharzy, którzy raczyli gości dawnymi przysmakami.

Wśród tych ostatnich byli zwycięzcy konkursu kulinarnego na Festiwalu Słowian i Wikingów w 2023 r., którzy podniebienia jury podbili gulaszem.

– Przepisy odtwarzamy na podstawie źródeł historycznych, czyli głównie książek i Internetu. W swoich potrawach wykorzystujemy wyłącznie to, co było w średniowieczu dostępne – mówią Lidia i Nikodem. – Trudno dzisiaj sobie wyobrazić przyrządzenie gulaszu bez pomidorów i papryki, ale te warzywa wtedy w Polsce nie występowały, dlatego nasz gulasz ich nie zawiera. Przepisu zdradzić nie możemy, powiemy tylko, że jest w nim całe mnóstwo ziół, kasza gryczana oraz wołowina, wieprzowina i kilka tajemnych składników.

Ogromnym zainteresowaniem cieszył się tor łuczniczy, kwadrat kaźni, stoisko ze średniowiecznymi grami oraz wytwarzania instrumentów muzycznych.

Wszystkiego można było dotknąć, spróbować, o wszystko zapytać. Chętnych nie brakowało.

Organizatorzy zadbali o atrakcje dla dzieci: kredko manię historyczną, plac walki i jazdę na koniu. Nie zabrakło również wojów, którzy pokazali swój kunszt bojowy i opowiadali o broni i fechtunku w średniowieczu.

***

W ramach Bractwa Rycerzy Bezimiennych działają Drużyna Wojów Grodu Wałcz, odtwarzająca wczesne średniowiecze oraz Komandoria Crone, zajmująca się odtwórstwem braci zakonnych Templariuszy od XIII do XIV wieku.

Siedzibą Bractwa jest Wałeckie Centrum Kultury, gdzie przynajmniej raz w tygodniu odbywają się spotkania organizacyjne oraz zajęcia rękodzielnicze. Członkowie szyją i naprawiają odzież, ćwiczą dawne tańce, budują elementy scenografii na festiwale historyczne. Systematycznie odbywają się treningi wojów oraz spotkania strzeleckie łuczników.

Przez 20 lat działalności z Bractwem związanych było przynajmniej 140 osób.

– Nie liczymy tych osób, które przyszły tylko na kilka spotkań, to by było niemożliwe. Mam tutaj na myśli ludzi, którzy spędzili z nami więcej czasu. Z Bractwem dorastało wielu młodych ludzi, którzy przyszli do nas z czystej ciekawości i których zaraziliśmy pasją do historii. Są z nami także dorośli, którzy wcześniej nie przejawiali zainteresowania epoką lub porostu nie znajdowali na to czasu, a teraz tym żyją. Są też tacy, którzy od zawsze interesowali się historią i w Bractwie poszerzają swoją wiedzę. Ile osób, tyle historii i powodów, żeby odtwarzać średniowiecze – opowiada R. Kraszczuk. – Wyszły od nas osoby, które po studiach zostały w dużych miastach i tam założyły własne grupy. Spotykamy się czasem na festiwalach i z dumą patrzymy na to, że mieliśmy swój udział w ich rozwoju.

Na pomysł założenia Bractwa Rycerzy Bezimiennych wpadł Bogumił Gruchot po wycieczce z R. Kraszczukiem do Malborka. Szukali podobnych grup w okolicy, ale nie mogli ich znaleźć bez działającego na dzisiejszą skalę Internetu, dlatego postanowili założyć własną trwającą dotąd grupę pasjonatów.

Zuzanna Błaszczyk-Koniecko

Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy przyczynili sie do organizacji imprezy: Wałeckiemu Centrum Kultury, dyrektor Ewie Janickiej-Olejnik oraz całej ekipie za pomoc w zorganizowaniu przedsięwzięcia. Szkółce Krzewów Ozdobnych Annie i Tomaszowi Krupienkom za wsparcie przy wystawie. Wiktorowi Olejnikowi za wsparcie łuczników. Muzeum Ziemi Wałeckiej, dyrektor Marlenie Jakubczyk-Kurkiewicz i pracownikom

za użyczenie artefaktów związanych z salą tortur oraz wsparcie wystawy. Bibliotece Publicznej Gminy Wałcz i dyrektor Aldonie Piaskowskiej.

Dziękujemy naszym patronom: Radiu Koszalin, Telewizji Asta i naszej lokalnej „Gazecie Wałeckiej” za pomoc w przygotowaniu wydarzenia. Dziękujemy Annie Dobrosławie Koprowskiej-Głowackiej, Beacie Czerwińskiej, Piotrowi Wojtankowi i Adamowi Satro za prelekcje historyczne. Marcie Skrzypczak-Wojtanek i Dominice Wojtanek za poprowadzenie Kredkomani dla dzieci. Dziękujemy za urozmaicenie pokazu „Stajni Gank Szaraków” ze Świętosławia. Dziękuję bardzo za wsparcie naszym przyjaciołom z rekonstrukcji. Najemnej Rocie Strzelczej oraz Grodowi Sokoła za wsparcie artyleryjskie. Grupie Historycznej „Durandal”, Bractwu Rycerskiemu „Drużyna z Friedelande”, Grupie Historycznej z Barwic, Grupie Historycznej Święte Konie ze Świdwina. Grupie Historycznej – Najemnicy Sihtunny. Grupie Historycznej Kasechube.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Zobacz również

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne