Przez lata cieszyła nasze oczy, dawała nam cień, a ptakom schronienie. Była jednym z najbardziej charakterystycznych drzew w Wałczu. Chętnie fotografowana – piękna, rozłożysta. Niestety chora i pusta w środku. Ma ją zastąpić bardziej odporny platan klonolistny.
Wierzba rosnąca przy promenadzie nad Raduniem została usunięta. Taką decyzję podjęła komisja, w której skład weszli pracownicy Urzędu Miasta, Starostwa, Nadleśnictwa oraz Wód Polskich. Specjaliści stwierdzili, że drzewo znajduje się w zaawansowanym stanie chorobowym oraz wykazuje znaczną degradację strukturalną.
– Ze względu na charakterystykę drewna wierzby: miękkość, lekkość i niską wytrzymałość oraz podatność na uszkodzenia w warunkach ekstremalnych, dalsze pozostawienie drzewa w obecnym miejscu wiąże się z istotnym ryzykiem upadku i zagrożeniem dla otoczenia – czytamy w oświadczeniu ratusza. – Mimo podjętych wcześniej działań mających na celu poprawę stanu drzewa, wierzba wykazuje oznaki biologicznego i mechanicznego osłabienia. Z tego powodu jej usunięcie jest uzasadnione i zgodne z zasadami ochrony zdrowia oraz bezpieczeństwa publicznego.
W ramach działań kompensacyjnych Urząd Miasta Wałcz planuje nasadzenie bardziej odpornego platana klonolistnego.
Fot. Damian Kargol, UM Wałcz