Od dzisiaj (1 kwietnia) przejazdy komunikacją miejską na terenie Wałcza są bezpłatne. Jednak pasażerowie, którzy dojeżdżają do Wałcza z okolicznych miejscowości będą musieli nadal kupować bilety.
Takie rozwiązanie ma zmniejszyć korki i „uwolnić” miejsca parkingowe poprzez zwiększenie liczby pasażerów korzystających z komunikacji zbiorowej. Z analiz, które przytacza prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Wałczu Marek Wiza wynika, że po wprowadzeniu bezbiletowej komunikacji w Kaliszu w pierwszym kwartale ubiegłego roku liczba pasażerów zwiększyła się 25,5 do 110 tys. pasażerów, w Giżycku w I i II kwartale 2023 roku liczba przewiezionych pasażerów po wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji wzrosła z 20 do 42 tys. Prezes ZKM liczy, że w Wałczu liczba pasażerów zwiększy się nawet o 300 – 400 procent.
Przychód ze sprzedaży biletów w 2023 wyniósł 260 tys. zł, a koszt ich wyprodukowania, dystrybucji i kontroli ok. 30 tys. Tylko 40 procent spośród wszystkich pasażerów kupiło bilety, co oznacza, że w większości z komunikacji miejskiej korzystały osoby starsze, które są zwolnione z opłat oraz osoby uprawnione do zniżek.
Zwiększenie liczby pasażerów ma posłużyć do optymalizacji połączeń, skrócenia niektórych linii, wydłużenia innych i dodania kolejnych przystanków, nad czym pracują ZKM i Urząd Miasta.
Jeszcze w kwietniu na trasy mają wyjechać pierwsze nowe autobusy elektryczne.
zbk, fot. ZKM Wałcz