Wałcz to nie tylko walory przyrodnicze, ale również pasjonująca historia. Podczas wtorkowego Rejsu z Historią po jeziorze Raduń legendarnym już Delfinem przybliżył ją historyk i regionalista Piotr Wojtanek. Na pokładzie Delfina, łodzi wożącej mieszkańców Wałcza i turystów od prawie 60 lat, uczestnicy mogli poznać najdawniejsze dzieje miasta i okolic, ciekawostki z życia dawnych włodarzy miasta i najważniejsze wydarzenia, które miały miejsce na ziemi wałeckiej. Chętnych było znacznie więcej niż miejsc, więc wycieczki na wyraźne żądanie tych, którym nie udało się kupić biletu, trzeba będzie powtarzać.
– Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni zainteresowaniem takimi rejsami po jeziorze Raduń z historyczną gawędą – podkreślają organizatorzy P. Wojtanek i kapitan Delfina Piotr Augustynowicz. – Gdybyśmy zaplanowali z 4 – 5 takich rejsów to i one zapełniłby się uczestnikami. Połączenie historycznej gawędy opowiedzianej z pasją z łodzią, która na stałe wpisała się z historię Wałcza, okazały się strzałem w dziesiątkę. A do tego pogoda wręcz zachęcała do spędzenia tego czasu nad wodą.
Rejs wyruszył w dawną historyczną trasę, którą niegdyś kursowały stateczki z silnikiem parowym. Z miasta na półwysep w Strącznie i w drogę powrotną. Rejs był okazją do poznania historii założenia Wałcza, powstania Bukowiny, dziejów dawnych burmistrzów Wałcza, a także wysłuchania opowieści o czarownicach i grodziskach sprzed 1000 lat. Organizatorzy zadbali też o poczęstunek – domowe ciasto śliwkowe.
– Dla wielu uczestników usłyszane historie z dziejów Wałcza i okolic były nowością i pozytywnym zaskoczeniem, więc z dużym zadowoleniem przyjęli wiadomość, że podobne rejsy będą kontynuowane – mówi P. Wojtanek.
Następne Rejsy z Historią odbędą się już 15 września. Obserwując tempo, z jakim rozeszły się bilety na wtorkową wycieczkę, zachęcamy czytelników do rezerwacji tego terminu pod numerem telefonu 507 183 730.
Oprac. z, fot. P. Grabiński