Choć Biblioteka Publiczna Gminy Wałcz powstała dopiero w 2014 roku, ma na swoim koncie kilka ważnych nagród, masę ciekawych inicjatyw (nie tylko proczytelniczych) i niezliczoną liczbę pomysłów na nowe działania. Zostało to dostrzeżone przez kapitułę konkursu Bibliotekarz Roku Województwa Zachodniopomorskiego.
2018 roku Biblioteka Publiczna Gminy Wałcz otrzymała wyróżnienie w tym konkursie, rok później dyrektor Aldona Piaskowska otrzymała zaszczytny tytuł Bibliotekarza Roku Województwa Zachodniopomorskiego, w tym roku nagrodzona została sama placówka.
Było to dla nas ogromne zaskoczenie, bo nie zgłaszaliśmy udziału w konkursie – mówi dyrektor A. Piaskowska. – Jak co roku, złożyliśmy do Książnicy Pomorskiej sprawozdanie opisowe z naszej działalności. Gościliśmy także pracownika działu metodycznego KP, prowadzącego nadzór merytoryczny nad bibliotekami w województwie. Było to standardowe działanie, które w żaden sposób nie wzbudziło naszych podejrzeń. Później okazało się, że dane zawarte w sprawozdaniu i obserwacje pracownika Książnicy Pomorskiej zostały wykorzystane przy ocenianiu bibliotek pod kątem konkursu. Kiedy otrzymaliśmy zaproszenie na galę, byłam szczerze zdumiona i na początku nie wiedziałam o co może chodzić.
Kapituła brała pod uwagę nie tylko sposób prowadzenia biblioteki, czyli takie kwestie, jak stosowanie nowoczesnych technik informatycznych w pracy biblioteki, systematyczną inwentaryzację elektroniczną księgozbioru (w Lubnie to 100 procent), pozyskiwanie środków zewnętrznych na kupno książek, czy samo ich wypożyczanie, ale także inne działania. Jest ich tyle, że trudno wymienić wszystkie. BPGW organizuje m.in. spotkania męskiego kręgu, imprezy charytatywne, wystawy fotograficzne, spotkania autorskie, spektakle teatralne i muzyczne. Biblioteka wydaje własne publikacje lokalne i regionalne (na liście jest już ich 5), organizuje ogólnopolskie plenery malarskie, zajęcia plastyczne i biblioteczne dla różnych grup wiekowych i osób z niepełnosprawnościami, współpracuje ze wszystkimi szkołami z terenu gminy Wałcz i nie tylko gminy, kołami gospodyń wiejskich i jednostkami ochotniczej straży pożarnej z terenu gminy.
W bibliotece przygotowywane jest obecnie pomieszczenie, w którym mieścić się będzie izba regionalna z kioskiem multimedialnym, ale także eksponatami w wersji analogowej: starymi dokumentami, zdjęciami, pamiętnikami Niemców, wspomnieniami ludzi, którzy przybyli na te tereny po II wojnie światowej i zabytkami kultury sakralnej.
Nie czekamy aż czytelnicy przyjdą do nas wypożyczyć książki, tylko wychodzimy im naprzeciw i staramy się odpowiadać na ich potrzeby – informuje A. Piaskowska. – To miejsce jest biblioteką, ale wychodzącą poza ramy typowej placówki. Dzięki decyzji wójta gminy Wałcz i radnych mogliśmy się przenieść z ciasnego pomieszczenia w SP w Karsiborze do przestronnego budynku dawnego gimnazjum w Lubnie i… zaanektowaliśmy większość pomieszczeń, które – co najważniejsze – naprawdę żyją.
Goście mogą się tam swobodnie poruszać. Jak ktoś ma ochotę usiąść na kanapie i poczytać, proszę bardzo, pracownicy poczęstują nawet kawą. Dzieci mają ochotę zrobić zakładkę do książki lub własne ilustracje? Żaden problem, dla nich też stworzony jest osobny dział. Ktoś chce przeczytać książkę, której biblioteka nie ma w zasobach? Nic prostszego, za kilka dni będzie dostępna, bo bibliotekarze ściągną ją na zamówienie.
Obecnie zbiory Biblioteki Publicznej Gminy Wałcz w Lubnie liczą ponad 17 tys. pozycji. Na pewno są miejsca, gdzie tych książek jest więcej, ale warto zaznaczyć, że ta placówka powstała niespełna 9 lat temu od zera. Każdego roku BPGW kupuje książki za około 36 tys. zł. Kiedyś to było 1100 pozycji, teraz już raczej 900, bo bardzo zdrożały.
Czytelnicy to nie tylko mieszkańcy gminy Wałcz, ale też okolicznych gmin i miejscowości, np. Mirosławca i Wałcza czy Wierzchowa.
zbk
brawo. w100,% należy się