Chociaż po blisko 10 latach współpracy w ostatnich miesiącach na linii starosta Bogdan Wankiewicz – wicestarosta Jolanta Wegner iskrzyło, również w tej kadencji „Niezależni” tworzyć będą koalicję z wybranym po raz kolejny na funkcję starosty B. Wankiewiczem. Na funkcji wicestarosty J. Wegner zastąpi reprezentujący „Niezależnych” Jan Grudziński.
Pierwsza sesja Rady Powiatu VII kadencji miała spokojny przebieg. Do zgrzytów doszło na początku sesji, kiedy radny Janusz Różański zażądał od dyrektorki Powiatowego Zakładu Aktywności Zawodowej Jolanty Pawlus przedstawienia wniosku o urlop i na końcu, kiedy Przemysław Stanisławski i R. Różański (obaj reprezentują Wspólny Powiat) dosadnie, żeby nie powiedzieć nieelegancko, wyrazili swoje niezadowolenie z przebiegu głosowań.
Obrady prowadził na początku radny – senior J. Różański. Korzystając z chwili, kiedy wszedł w posiadanie mikrofonu, przypomniał krótko swoją samorządową karierę. Wspominał, że był niegdyś najmłodszym przewodniczącym Rady Miasta Wałcza, a teraz jest najstarszym przewodniczącym w powiecie. Zapewnił jednocześnie, że nie brakuje mu ani sił psychicznych, ani fizycznych oraz że będzie wnikliwym radnym. Udowodnił to zresztą bardzo szybko, kiedy zażądał od kadrowej przedstawienia wniosku o urlop J. Pawlus (radny nie może pełnić funkcji kierowniczej w jednostce organizacyjnej powiatu). Okazało się, że dyrektorka wniosek o urlop złożyła w wymaganym terminie. Informacja taka jednak nie ukazała się w biuletynie informacji publicznej, co było podstawą do wysunięcia żądań otrzymania dokumentu przez radnego.
Po złożeniu ślubowania radni przystąpili do wyboru przewodniczącego. Zgłoszono kandydaturę Sławomira Niewczasa, który wyraził na to zgodę. Natomiast P. Stanisławski zgłosił na tę funkcję J. Różańskiego. Ten jednak odmówił. Ostatecznie w wyniku głosowania tajnego stosunkiem głosów 11 za i 6 przeciw radni wybrali S. Niewczasa, który od tej pory prowadził obrady.
– Bardzo dziękuję za zaufanie, które zostało wyrażone w dzisiejszym głosowaniu. Chcę podkreślić, że to dla mnie bardzo duży zaszczyt oraz że mam w sobie poczucie dużej odpowiedzialności – mówił nowo wybrany przewodniczący. – Składam deklarację, że swoje obowiązki będę wykonywał z pełnym zaangażowaniem, dołożę wszelkich starań, żeby sesje przebiegały w sposób należyty, to jest taki, który będzie gwarantował najwyższy poziom obrad. Bardzo istotną kwestią dla mnie jest także atmosfera, którą będziemy wspólnie budować. Merytoryczne prace Rady Powiatu będą tym owocniejsze, jeżeli będą dokonywały się we współpracy i wzajemnym szacunku, więc tych wartości z pewnością będę strzegł.
Porządek sesji ogłoszony przez komisarza wyborczego został rozszerzony o kolejne punkty: wybór wiceprzewodniczących Rady Powiatu, starosty, wicestarosty i członka Zarządu Powiatu. We wszystkich tych przypadkach proponowany był już wyłącznie jeden kandydat, którego zgłaszali tylko radni klubu Koalicji Obywatelskiej. Wszystkie głosowania były tajne.
Na stanowisko wiceprzewodniczących zgłoszeni zostali Tadeusz Wenio i Bożena Terefenko (oboje startowali do RP z listy KO), którzy otrzymali taką samą liczbę głosów – 10 za, 6 przeciw i 1 wstrzymujący.
Kandydata na starostę zgłosiła Jolanta Pawlus, argumentując, że to doświadczony samorządowiec, wieloletni starosta, doktor nauk ekonomicznych i wykładowca akademicki. B. Wankiewicz otrzymał 11 głosów za i 6 przeciw.
– Bardzo dziękuję za ten wybór i zaufanie, którym mnie państwo obdarzyli – mówił nowy – stary starosta B. Wankiewicz. – Obiecuję, że zrobię wszystko, żeby powiat się rozwijał i realizował ważne dla naszych mieszkańców zadania. Portfel inwestycyjny w tej kadencji jest naprawdę bardzo bogaty. Przy wsparciu radnych będziemy mogli zrealizować zadania inwestycyjne wskazane przez mieszkańców. Cieszę się, że daliście mi szansę, żebym mógł te zadania dalej realizować właśnie z państwem.
W dalszej części radni przystąpili do wyboru wicestarosty i członka Zarządu Powiatu. Na funkcję wicestarosty Jana Grudzińskiego („Niezależni”) rekomendował B. Wankiewicz, wskazując na doświadczenie samorządowe kandydata i jego zaangażowanie na rzecz gminy Mirosławiec. J. Grudziński otrzymał 11 głosów za i 6 przeciw. Starosta na funkcję członka Zarządu Powiatu z kolei polecał radnym kandydaturę Przemysława Maksymowicza („Niezależni”), również podkreślając jego doświadczenie samorządowe, a także zaangażowanie w sprawy społeczne, szczególnie w działalność ochotniczych straży pożarnych. P. Maksymowicz został wybrany przy 10 głosach za, 6 przeciw i jednym wstrzymującym.
– Gratulacje dla prezydium, a także dla starosty i członków Zarządu Powiatu. Szczególne gratulacje należą się radnym, startującym z komitetu „Niezależni” za to, że tanio się nie sprzedali – wyraził swoje niezadowolenie radny J. Różański. – Wszystkiego najlepszego. Życzę dobrego samopoczucia kolegom przy goleniu, a koleżance przy manicure.
– Przyjmijmy, że wystąpienie J. Różańskiego było żartem – skwitował przewodniczący S. Niewczas. – W przyszłości proszę, aby zabierać głos w temacie sesji i darować sobie uszczypliwości, choćby nawet były wypowiadane w formule żartu.
– Gratuluję osobom, które objęły te fajne, zaszczytne funkcje. Dawno nie byłem na tak fajnym kabarecie. Świetna reżyseria. Wyniki znane jeszcze przed głosowaniem – powiedział P. Stanisławski, który zignorował wcześniejszą prośbę przewodniczącego o to, by radni wypowiadali się na temat.
– W przyszłości będę podejmował inne decyzje, jeśli chodzi o procedowanie tego, co jest przewidziane w porządku obrad i będę bardziej powściągliwy w udzielaniu głosu poza formułą. Proszę nie mieć mi tego za złe, ale to wynika z mojej wcześniejszej deklaracji o tym, że będziemy darzyli się tutaj szacunkiem.
W kuluarach dało się słyszeć głosy oburzenia na słowa radnych J. Różańskiego i P. Stanisławskiego oraz poradę, by zrzekli się mandatów, jeśli czują, że są członkami kabaretu.
Zuzanna Błaszczyk-Koniecko
stare dziady z emeryturami na stanowiskach a młodzi na bezrobociu albo na najniższej krajowej i co się dziwić że spirda..ją z tego grajdołu te stare dziady będą siedzieć jak breżniew nieświadomi ale jestem