Policjanci wydziału kryminalnego wałeckiej komendy ustalili tożsamość podpalacza balotów słomy. Właściciel wycenił straty na 35 tysięcy złotych. Ponieważ sprawcą jest nieletni, sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Do zdarzenia doszło w Jeziorku (gm. Wałcz) pod koniec czerwca. Kryminalni, którzy zajęli się ustalaniem sprawcy, szybko natrafili na istotny ślad w sprawie. Okazało się, że na miejscu zdarzenia w chwili wybuchu pożaru było kilka młodych osób, które spotkały się przy stogu siana i się przy nim bawiły. Słomę podpalił znajdujący się w ich towarzystwie 15-latek, który wszedł na stóg, bawił się na nim zapalniczką, a potem odpalił tam petardę.
Nieletni nie byli w stanie zapanować nad sytuacją, bo ogień szybko się rozprzestrzeniał.
Właściciel wycenił straty na kwotę 35 tys. zł. W sumie spaleniu uległo prawie 300 balotów. Słoma miała być wykorzystana jako pasza dla zwierząt gospodarskich.
Sprawę policjanci przekażą do rozpatrzenia przez sąd rodzinny i nieletnich.
Oprac. z