piątek, 24 stycznia
Strona głównaAktualnościKto na wójta/burmistrza?

Kto na wójta/burmistrza?

Nadchodzące wybory samorządowe elektryzują  nie tylko tych, którzy będą ubiegać się o mandaty, ale także wielu – bo jednak nie wszystkich – mieszkańców naszego powiatu. Kto, skąd, dokąd – te pytania już często padają w wielu rozmowach, a będą padać tym częściej, im bliżej będzie daty 7 kwietnia.

Kampania wyborcza toczy się już pełną parą. Tablice, ściany, ogrodzenia upstrzone są tysiącami banerów i plakatów, z których do wyborców promiennie uśmiechają się kandydaci do rad obydwu szczebli (gmin i powiatu), do Sejmiku Samorządowego oraz osoby ubiegające się o stanowiska burmistrzów i wójta w poszczególnych gminach. Startujący w wyborach wykorzystują każdą okazję do kontaktu z elektoratem. Na przykład w Dniu Kobiet miasto zaroiło się od potencjalnych radnych, rozdających paniom tulipany i słodycze, do których dołączali swoje ulotki ze zdjęciem i programem.

Nie da się ukryć, że jak dotąd najwięcej emocji wywołują wybory na wójta i burmistrzów w gminach naszego powiatu – choć zapewne ugrupowania zainteresowane utrzymaniem lub przejęciem władzy w Radzie Powiatu, a w konsekwencji wyboru starosty, są innego zdania.

Termin zgłaszania kandydatów do objęcia najwyższych stanowisk w gminach upłynął dzisiaj – 14 marca.

Zacznijmy od Wałcza. To, kto będzie ubiegać się o fotel burmistrza, długo owiane było mgłą tajemnicy. Wiadomo było tylko, że o drugą (i ostatnią) kadencję na tym stanowisku powalczy Maciej Żebrowski. Start w wyborach burmistrzowskich zapowiadał oficjalnie również Roman Wiśniewski, ale ostatecznie stało się inaczej i niedoszły burmistrz ubiegać się będzie o mandat radnego Rady Powiatu z list SZW Niezależni. Dość późno nazwisko swojego kandydata do stanowiska burmistrza ogłosił PiS. Mówiło się o kilku osobach, ostatecznie jednak Prawo i Sprawiedliwość postawiło na wciąż aktualnego przewodniczącego Rady Miasta Macieja Goszczyńskiego. Dopiero w poniedziałek 11 marca swój start w wyborach burmistrzowskich ostatecznie potwierdziła kandydatka Wspólnego Wałcza – była burmistrz, a ostatnio radna RMW Bogusława Towalewska. Najwięcej zamieszania było jednak z wyłanianiem kandydata na burmistrza Wałcza przez SZW Niezależni. Początkowo miał nim być prezes WSM LW Łukasz Podkowa, który jednak postanowił ograniczyć swój udział w wyborach do ubiegania się o mandat radnego RMW. Wobec tego „Niezależni” poinformowali, że nie wystawią swojego kandydata na burmistrza, a w wyborach poprą najlepszego. W ostatniej chwili sytuacja zmieniła się jednak diametralnie. Swoją chęć ubiegania się o stanowisko burmistrza zgłosił Zarządowi SZW „Niezależni” doświadczony samorządowiec Krzysztof Piotrowski z Alternatywy (które to ugrupowanie ściśle współpracuje z „Niezależnymi”). Okazało się jednak, że Zarząd widzi w tej roli Annę Ogonowską, która również jest radną z dużym doświadczeniem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wobec tego Krzysztof Piotrowski zrezygnował ze startu w wyborach burmistrzowskich, a na liście kandydatów znalazła się A. Ogonowska.

Kolej na gminę wiejską Wałcz. Już kilka miesięcy temu ubieganie się o kolejną kadencję na stanowisku wójta ogłosił Jan Matuszewski, co nie było niespodzianką chyba dla nikogo. Wójt wywodzi się ze środowiska lewicy. W wyborcze szranki postanowił stanąć z nim aktualny przewodniczący Rady Gminy Wałcz Robert Gąsiorowski, kojarzony z PiS.

Sporym zainteresowaniem cieszy się stanowisko burmistrza Człopy, o które ubiegać się będzie czworo kandydatów. Ustępujący burmistrz Jerzy Bekker już kilka tygodni temu ogłosił, że nie jest zainteresowany drugą kadencją (wystartuje jednak w wyborach do Rady Miasta i Gminy). W wyborcze szranki staną tam popierana przez KO Elżbieta Drab oraz Wawrzyniec Tarka, Bartłomiej Nowicki i Halina Rakowska. Zwłaszcza ta ostatnia kandydatura odbiła się szerokim echem, bo H. Rakowska była już przez (bodaj) dwie kadencje burmistrzem Człopy, a zdetronizował ją nieżyjący już Zdzisław Kmieć, od którego władzę przejął J. Bekker. Nie wiadomo, z jakim skutkiem H. Rakowska powalczy w wyborach burmistrzowskich, ale już sam jej powrót do czynnej polityki stał się lokalną sensacją.

Troje kandydatów ubiegać się będzie również o stanowisko burmistrza Tuczna. O drugą kadencję powalczy tam popierany przez SZW Niezależni Krzysztof Mikołajczyk. Objął on swoje stanowisko po odwołaniu w referendum poprzedniego burmistrza Krzysztofa Hary. Tego ostatniego referendalna porażka nie zniechęciła do ponownego ubiegania się o fotel burmistrza, a ponieważ nie stracił przecież biernego prawa wyborczego, postanowił wystartować w wyborach pod szyldem Koalicji Obywatelskiej. Spotkało się to z głosami oburzenia i dość ostrą krytyką wielu osób, skierowaną mniej pod adresem Krzysztofa Hary, a bardziej KO. Dość powszechnie zostało to ocenione jako poważny błąd wizerunkowy tego ugrupowania. Stawkę kandydatów do stanowiska burmistrza w Tucznie uzupełnia kojarzona z PiS Paulina Goszczyńska.

Nudno będzie tylko w Mirosławcu, gdzie według wszelkich znaków na niebie i ziemi nie znalazł się nikt, kto chciałby stanąć w wyborcze szranki z aktualnym burmistrzem Piotrem Pawlikiem, wywodzącym się i związanym ze środowiskiem Koalicji Obywatelskiej. Wygląda więc na to, że ponowne objęcie przez tego kandydata stanowiska burmistrza będzie czystą formalnością…

Tomasz Chruścicki

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Zobacz również

Rankingowa mizeria

Dramat w Wałczu Drugim

Pomocna seniorka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Reklama -spot_img

Popularne

Dramat w Wałczu Drugim

Studnica chce do Kalisza

Rankingowa mizeria

Pomaganie ptakom to kwestia nieoczywista