poniedziałek, 24 marca
Strona głównaAktualnościPostrzelona żubrzyca konała w męczarniach

Postrzelona żubrzyca konała w męczarniach

Policja w Drawsku Pomorskim prowadzi śledztwo w sprawie postrzelenia samicy żubra, która w ogromnych męczarniach mogła konać nawet 3 tygodnie.

– Zgłoszenie o odnalezieniu truchła żubra na terenie Nadleśnictwa Świerczyna otrzymaliśmy 8 lutego około godz. 15:00 – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych. – Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratora. Policjanci ustalają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.

5-letnia krowa została postrzelona w sąsiednim powiecie, na styku trzech nadleśnictw: Świerczyna, Mirosławiec i Złocieniec. Znalazła ją przypadkowa osoba.

Sprawca postrzelił żubrzycę w nogę, drugą złamała prawdopodobnie pod własnym ciężarem.

– Zwierzę męczyło się nawet 3 tygodnie bez możliwości wykonania ruchu, nie mogąc przemieścić się choćby po źdźbło trawy – mówi wzburzony Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. – Sprawca strzelał do stada żubrów, w którym ta krowa – opiekująca się cielakami – się znajdowała. Przed postrzeleniem krowa była w znakomitej kondycji.

Sprawę szeroko opisała Teresa Lizoń, żona znanego wałeckiego lekarza weterynarii, Romana Lizonia, który opiekuje się żubrami i prowadził oględziny zwierzęcia.

– Stwierdzono, że w takim stanie leżała około 3 tygodnie, a stado wracało kilkukrotnie do niej, próbując pomóc jej wstać, być może z młodym cielaczkiem. Próbując wstać ze złamaną nogą, prawdopodobnie złamała drugą pod wpływem swojego ciężaru. W końcu umarła w ogromnych cierpieniach – pisze T. Lizoń. – I oto cała historia kolejnego przypadku bezsensownej śmierci zwierzęcia, które powinno być chronione, a jest zabijane. Oczywiście sprawa jest badana przez policję. Chcielibyśmy, żeby sprawcy ponieśli zasłużoną karę, a wtedy być może kolejni zastanowią się, zanim pociągną za cyngiel.

Przypomnijmy, rok temu w okolicach Prusinowa znaleziono postrzelonego żubra. Strzał także nie był śmiertelny, ale spowodował uszkodzenie przewodu pokarmowego, przez co zwierzę konało w męczarniach kilkadziesiąt dni.

z, fot. T. Lizoń

Zobacz również

Trzaskowski w Wałczu

Nowy inwestor w Wałczu

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Reklama -spot_img

Popularne

Trzaskowski w Wałczu

Nowy inwestor w Wałczu

Biogazownia w Strącznie: za i przeciw

Co z tym Eaglem?