We wtorek 11 marca w domu w zabudowie bliźniaczej w Zdbicach (gm. Wałcz) wybuchł pożar. Objęta nim część budynku doszczętnie się spaliła. Druga także została zniszczona i na skutek pożaru, i działań gaśniczych.
Kiedy strażacy dojechali na miejsce, ogień był już mocno rozwinięty. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale ratownicy medyczni udzielali pomocy osobom, które źle się poczuły na skutek ogromnego stresu wywołanego pożarem.
W akcji gaśniczej brali udział strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wałczu a także druhowie z kilku jednostek: Szwecji, Rudek, Golc, Dębołęki i Witankowa.
– Niestety dom nie nadaje się do zamieszkania – ubolewa wójt gminy Wałcz Jan Matuszewski. – Dzięki otwartości i natychmiastowej reakcji dyrektora ośrodka Caritas w Ostrowcu udało nam się szybko umieścić tam rodzinę ze spalonej części. Bardzo za to dziękuję. Po uzyskaniu informacji o pożarze nasz pracownik pojechał na miejsce, zapoznał się z sytuacją i przekazał rodzinie informację, na jakie wsparcie ze strony gminy może liczyć. To 6 tys. złotych tzw. zapomogi losowej. Jesteśmy w kontakcie z tą rodziną, będziemy sprawdzać, czy i w jakim zakresie możemy im jeszcze pomóc.
Przyczynę pożaru będzie badać policja.
Stowarzyszenie Aktywnego Wału Pomorskiego w Zdbicach zorganizowało zrzutkę na pomoc pogorzelcom.
z, zdjęcia czytelnika
