Zaproszenie na śniadanie wielkanocne przyjęło ponad 100 najbardziej potrzebujących mieszkańców Wałcza i gminy Wałcz. Na przykrytych białymi obrusami stołach nie zabrakło żadnej z tradycyjnych potraw – był żurek, jajka, biała kiełbasa i wielkanocne baby.
Organizatorami wydarzenia byli: Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej przy współpracy z powiatem wałeckim, gminą miejską i wiejską Wałcz oraz Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Wałczu. Była to już czwarta tego rodzaju uroczystość. Przed Bożym Narodzeniem najubożsi zapraszani są na kolację wigilijną.
– Przy organizacji takiego wydarzenia zawsze jest dużo pracy nie tylko w dniach poprzedzających, ale wcześniej – na etapie poszukiwania sponsorów i wolontariuszy. Na szczęście i tym razem nas nie zawiedli, za co serdecznie dziękujemy – cieszą się Mateusz Kaczmarek z Caritas i emerytowana szefowa PCPR Bożena Terefenko. – To kolejna uroczystość zorganizowana z myślą samotnych i ubogich. Planujemy kolejne. Mamy ogromną nadzieję, że dzięki szczodrości sponsorów będą jeszcze bardziej obfite.
Po życzeniach od biskupa Edwarda Dajczaka, starosty Bogdana Wankiewicza, zastępcy wójta Pawła Kosmalskiego, burmistrza Wałcza Macieja Żebrowskiego, przewodniczącego RM Macieja Goszczyńskiego, przyszedł w końcu czas na wspólną modlitwę oraz spróbowanie potraw, które już od progu kusiły zapachami. Przedstawiciele duchowieństwa i samorządowcy usiedli między uczestnikami śniadania, dzięki czemu mogli porozmawiać o ich problemach. Po obu stronach zdarzały się łzy wzruszenia, nie brakowało także sympatycznych akcentów – na przykład kolejki chętnych do wspólnego zdjęcia z biskupem.
Wśród sponsorów i wolontariuszy należy wymienić sklep Intermarche, Bodnar, PZZ Wałcz, radnych Rady Miasta w Wałczu, Martę Korall, nauczycieli i uczniów ZS nr 4 RCKU, firmę Gastronomik, ZAZ, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Stowarzyszenie Lubię Ludzi, Nauka dla środowiska, 100 batalion łączności oraz wolontariuszy parafialnych zespołów Caritas.
zbk