Tak głosowaliśmy

15 października w Polsce nastała era demokracji, partie opozycyjne uzyskały większość i to jest dzisiaj najważniejsza informacja – mówi kandydat Lewicy do Sejmu Maciej Markowski. – Lewica wspólnie z Trzecią Drogą i Koalicją Obywatelską tworzyć będzie rząd koalicji demokratycznej. Czy jestem zadowolony z wyniku lewicy? I tak, i nie. Nie, bo obecnie Lewica traci 12 mandatów, uzyskując niecałe 9%, jednak zadowolony jestem, że wśród wyborców w wieku 18-25 jesteśmy na drugim miejscu, co pokazuje, że młodzi ludzie chcą zmiany, którą jest Lewica! Poczekajmy na ostateczne wyniki, w których ukazać się może lepszy wynik mojej partii. Bardzo się cieszę z tak wysokiej frekwencji, która wyniosła prawie 73%.

Polacy obronili demokrację. Naród się obudził, widać to także po frekwencji, która jest rekordowa. Obawiałem się, że referendum okaże się wiążące, ale i w tym przypadku Polacy nie dali się nabrać na nieczystą grę partii rządzącej – komentuje kandydat KO Paweł Suski. – Proszę jednak zwrócić uwagę, że PiS wygrał te wybory, choć nie osiągnie większości, i nie będzie chciał łatwo oddać władzy. Podejrzewam, że zaczną się próby kupowania posłów, politycy partii rządzącej są w tym świetni. To jednak przy tak dużej przewadze będzie bardzo trudne. Drugi wariant może polegać na przeciągnięciu tej kadencji, ponieważ prezydent powierzy misję stworzenia rządu PiS-owi. Trzeci wariant, drastyczny i – mam nadzieję – mało prawdopodobny, to uchwalenie ustawy o obronie ludności cywilnej i wprowadzenie któregoś ze stanów wyjątkowych.

Po pierwsze, wygrało społeczeństwo, bo frekwencja jest rekordowo wysoka, wyższa nawet niż w roku 1989. Po drugie, właściwa okazała się koncepcja kilku komitetów opozycyjnych, co dało możliwość poparcia opozycji przez ludzi o różnych poglądach – mówi startujący z listy Trzeciej Drogi Roman Wiśniewski. – Po trzecie, wstępne wyniki mogą wskazywać, że populizm i pseudoliberalizm Konfederacji nie uzyskały znaczącego poparcia. Po czwarte, na opozycji spoczywa wielka odpowiedzialność za losy kraju. Nowa koalicja rządząca powinna pogodzić społeczeństwo, bo za to, co się działo w kraju odpowiada PiS, ale nie wszyscy wyborcy PiS-u. Po piąte, jest wiele rzeczy do zrobienia i trzeba to zrobić w dyskusji między partiami opozycji, ale to musi być spór merytoryczny. Po szóste, nie czas na odwet, ale rozliczenia poprzedniej ekipy są konieczne. Takie są reguły demokracji, do której – mam nadzieję – powoli, ale sukcesywnie będziemy wracać.

Cieszę się z wygranej po raz trzeci Prawa i Sprawiedliwości. To wielki sukces. Dziękuję wszystkim, którzy poszli na wybory i oddali głos na Prawo i Sprawiedliwość. Myślę, że są duże szanse na utworzenie rządu – uważa kandydat PiS-u Marek Subocz. – Gdyby wyniki zostały tak, jak wskazują sondaże, wówczas rząd mniejszościowy powołuje prezydent RP. Poczekajmy jednak na oficjalne wyniki wyborów. Przebieg kampanii był spokojny, oprócz niszczenia materiałów wyborczych, tj. plakatów i bannerów . Ogólnie spotykałem się z dużym poparciem dla Prawa i Sprawiedliwości oraz ciekawymi rozmowami i uwagami. Z pewnością mogę stwierdzić, że ludzie chętnie dyskutują i chcą rozmawiać o sprawach ważnych dla Polski. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w wyborach poparcie Prawa i Sprawiedliwości i mojej osoby, a także tym, którzy mocno pomagali i wspierali mnie w tej kampanii.