Firma Gastronomik Dariusz Zych unowocześniła swoją flotę. Pływającą od 2018 roku po jeziorze Raduń „Martę” zastąpiła nowa jednostka o nazwie „Tequila”.
Dariusz Zych w 2018 roku został właścicielem katamaranu „Marta”, który pełnił rolę statku wycieczkowego i pływającego lokalu gastronomicznego, odbywającego rejsy po jeziorze Raduń w Wałczu.
– Kupując „Martę” zrealizowałem w jakimś stopniu swoje marzenie o pływaniu statkiem – mówi D. Zych. – Oczywiście chciałem jednak także wzbogacić w ten sposób ofertę swojej firmy i zaproponować nową atrakcję dla mieszkańców i odwiedzających Wałcz turystów.
Zakup „Marty” stworzył możliwość odbywania regularnych rejsów po Raduniu i organizowania kameralnych imprez rodzinnych czy towarzyskich.
Potem flota należącą do firmy Gastronomik wzbogaciła się o mniejszy katamaran, pływający początkowo po jeziorze Zamkowym. Okazało się jednak, że na tym – skądinąd zresztą niewielkim – akwenie nie ma praktycznie możliwości cumowania, więc ta jednostka również została przeniesiona na Raduń.
– Z naszych doświadczeń wynikało, że „Marta” powoli stawała się zbyt ciasna, jeśli chodzi o organizowanie trochę większych imprez, bo jednorazowo mogła zabrać na pokład trzynaście osób – opowiada D. Zych. – Zacząłem więc rozglądać się za bardziej pojemną jednostką. Kiedy znalazłem taką, która odpowiada naszym potrzebom, od razu zdecydowałem się na zakup.
Wodowanie katamaranu, który może przyjąć na pokładzie maksymalnie 25 osób, odbyło się w końcu ubiegłego tygodnia. Jednostka została zacumowana na stanicy WOPR przy placu Polskim. Nazwę „Tequila” wymyśliła dla niej jedna z pracownic firmy Gastronomik i to właśnie ona została matką chrzestną stateczku. Uroczyste rozbicie butelki szampana o burtę, połączone z dziewiczym rejsem po Raduniu i firmową imprezą, odbyło się 14 lipca.
„Tequila” ma całkowicie zabudowany pokład. Sala jest klimatyzowana i wyposażona w system nagłaśniający oraz ledowe oświetlenie. Dysponuje również oczywiście elegancką toaletą. Jak zapewnia D. Zych, do jego firmy wpłynęły już pierwsze zamówienia na organizację okolicznościowych rejsów.
A „Marta” znalazła nowego właściciela…
tc, fot. tc, Gastronomik