piątek, 13 grudnia
Strona głównaAktualnościWalki w formule soft

Walki w formule soft

Klub Sportów Walki Husaria po raz drugi zorganizował Puchar Husarza, w którym uczestniczyło aż 90 młodych zawodników. Walki odbywały się w formule soft i były sprawdzianem nie siły fizycznej, a szybkości, zwinności, gibkości i koordynacji ruchowej.

Najpierw trenerzy przeprowadzili trzy miniturnieje w gminnych szkołach podstawowych, które pozwoliły na wyłonienie najlepszych zawodników reprezentujących swoje placówki. Dołączyli do nich zawodnicy KSW Husaria z Wałcza, KSW Vataha ze Strzelec Krajeńskich i KSW Bulldog z Gorzowa Wielkopolskiego. Najmłodsi zawodnicy byli z 2017 rocznika, najstarsi z 2007.

Walka soft polega na czystym i szybszym trafieniu przeciwnika, wymaga szybkości, zwinności, gibkości oraz koordynacji ruchowej. Bardzo ważne jest wyczucie dystansu.

Najczęściej wygrywają nie większe czy silniejsze dzieci, a te bardziej sprawne fizycznie – opowiada trener KSW Husaria Paweł Mikołajczak. – Przygotowania zawodników do takiej walki to głównie zajęcia ogólnorozwojowe, mające na celu poprawienie tych cech sprawności u dziecka. Sama walka schodzi na dalszy plan.

Tegoroczną nowością była konkurencja rodzic plus dziecko. Do rywalizacji zgłosiło się 9 par. Walkę rozpoczynały dzieci, po minucie ich miejsce zajmowali rodzice, walcząc na takich samych zasadach.

Dzieci miały okazję pokazać rodzicom, czego się uczą w sali treningowej, podpowiadać w czasie walki, jak powinni się ustawiać i gdzie atakować – dodaje trenerka Róża Fiołek-Mikołajczak.

Dzieci mogły skorzystać z takich atrakcji, jak dmuchany zamek czy animacje przeprowadzone przez animatorki z Kids Club. Po zakończonej konkurencji najlepsi zawodnicy otrzymali puchary, były też pucharki za udział dla wszystkich zawodników.

Wzruszającym momentem było oficjalne wręczenie powołania do kadry narodowej w kickboxingu Marcelinie Posadowskiej. Zawodniczka na początku czerwca zdobyła tytuł mistrzyni Polski w kickboxingu. Natomiast wyróżnienie championa za rok 2022 i wyjątkową koszulkę (jedną jedyną w klubie) otrzymała Hanna Ogrodowska.

Nad zawodnikami czuwał ratownik medyczny, jednak nie musiał ani razu interweniować.

Oprac. z

Zobacz również

Balans dla duszy i ciała

Wszystko się zgadzało

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Popularne

Te, co skaczą i fruwają

Balans dla duszy i ciała

Gigant na glinianych nogach

Spłonął dom, potrzebna pomoc