Na pomoście Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wałczu pod dziewczynką złamała się deska. W wyniku wypadku dziecko niestety poważnie ucierpiało. Zdarzenie miało – również groźny – ciąg dalszy.
Do zdarzenia doszło 8 czerwca. Dziewczynka korzystała z pięknej pogody, spędzając czas na plaży MOSiR-u. Kiedy była na pomoście, złamała się pod nią deska. Dziecku najpierw pomocy udzielili strażacy, następnie została odwieziona do szpitala z groźnym urazem kończyny.
Późniejsza kontrola wykazała, że był to nieszczęśliwy wypadek. Deska złamała się na sęku.
Zaraz po wypadku pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zabezpieczyli uszkodzony fragment pomostu, dokonali przeglądu całej kładki i następnego dnia wymienili złamaną deskę.
Jeszcze w czwartek, po wypadku, mężczyzna wpadł do recepcji MOSiR-u i rzucił deską o podłogę. Tego samego człowieka zauważyli też pracownicy ośrodka dzień później, kiedy niszczył deski na pomoście. Chwilę później fotografie opublikował w Internecie, insynuując, że taki jest ich rzeczywisty stan.
Deski zniszczone przez mężczyznę także zostały wymienione.
Dyrektor MOSiR-u przypomina, że plaża przy ośrodku jest strzeżona przez ratowników tylko od początku lipca do końca sierpnia. Poza sezonem jest to kąpielisko niestrzeżone.
https://www.facebook.com/roman.wisniewski.walcz/posts/pfbid02397x8WM1b38xcNScchx4f66Z48jfbSVUSqfNrUYdFy1JNbUA8GRNqQW2rsvZ88TGl
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0sEgCtBMmtEAHzmxfS8usFuTbem7JvyBXfdKXZsVJg2wVto9CrRzECvLvVuia1Lmvl&id=100064996924293