Długo wyczekiwana ścieżka rowerowa łącząca Wałcz ze Złocieńcem (i dalej z Bałtykiem) ma być gotowa w listopadzie przyszłego roku. Wczoraj w Kolnie (gm. Wałcz) odbyło się symboliczne przekazanie wykonawcy placu budowy.
To najdłużej wyczekiwany i najbardziej kosztowny odcinek trasy nazwanej Starym Kolejowym Szlakiem. Między Wałczem a Złocieńcem powstanie 33-kilometrowa ścieżka, wiodąca dawną linią kolejową. Oprócz tego w projekcie jest oznakowanie 17,7 km szlaku, wiodącego drogami lokalnymi w gminach Złocieniec, Czaplinek oraz Wierzchowo. Wartość prac wyniesie 28,8 mln zł. Nawierzchnia będzie w większości bitumiczna, o różnych szerokościach, około 2 – 2,5 m.
Do prac nad koncepcją ścieżek rowerowych na Pomorzu Zachodnim przystąpiliśmy 9 lat temu. Koncepcja pozwoliła określić 12 korytarzy, którymi zostaną poprowadzone autostrady rowerowe – mówił wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Tomasz Sobieraj. -Do realizacji pierwszego etapu wybraliśmy 4 korytarze, w których mają powstać autostrady rowerowe. To one mają stanowić rowerowy kręgosłup komunikacyjny naszego województwa. 8 lat temu podpisaliśmy porozumienie w tej sprawie, a to dzisiejsze wydarzenie jest najlepszym dowodem na to, że jesteśmy konsekwentni w działaniu. Do tej pory zbudowaliśmy już około 75 procent tego, co zapowiadaliśmy. Ten etap, w zasadzie ostatni odcinek, pozwoli połączyć Wałcz z Morzem Bałtyckim. Pozostałe odcinki są już właściwie wykonane lub będą wykonane za chwilę.
Samorząd województwa realizuje jednocześnie budowę 1100 kilometrów dróg rowerowych.
To jest największy projekt rowerowy, realizowany jednocześnie w historii całej Unii Europejskiej. Nikt wcześniej nie porwał się na coś tak dużego w jednym czasie. A my nie dość, że kończymy ten pierwszy etap, to wraz z nową perspektywą unijną, przystępujemy do budowy kolejnych setek kilometrów za kolejne setki milionów złotych – dodał wicemarszałek T. Sobieraj. – Na te 1100 kilometrów wydaliśmy ponad 400 milionów złotych. Jak zaczynaliśmy, budżet na ścieżki rowerowe wynosił około 45 mln. Jesteśmy u progu finału. Odcinek z Wałcza do Złocieńca dopełni stary kolejowy szlak, biegnący od Skrzatusza przez Wałcz, Złocieniec, Połczyn, Białogard (gdzie zaraz też ruszają prace), jedna odnoga biegnie przez Koszalin do Mielna, druga do Kołobrzegu.
Ciągle odpowiadałem na pytania: panie starosto, kiedy? Odpowiadałem zawsze, że to nie ja jestem inwestorem – opowiadał starosta Bogdan Wankiewicz. – Bardzo się cieszę, że ta autostrada rowerowa wkrótce będzie gotowa.
Kiedy kilka lat temu przekazywałem informację, że z Wałcza pojedziemy nad morze rowerami, wiele osób nie wierzyło. Dzisiaj jesteśmy już bardzo blisko realizacji tej idei. Bardzo dziękuję w imieniu mieszkańców Wałcza, wśród których jest wielu rowerzystów za to, że te deklaracje stają się faktem -mówił burmistrz Wałcza Maciej Żebrowski.
Obecne na uroczystości przedstawicielki koła gospodyń z Kolna powiedziały, że mieszkańcy wiążą nadzieje z powstaniem ścieżki. Chcą, żeby na trasie powstało miejsce, w którym będą oferować rowerzystom swoje produkty.
Trasy rowerowe na terenie Pomorza Zachodniego cieszą się ogromnym zainteresowaniem użytkowników. Są polecane na stronach, blogach i forach dla rowerzystów. Korzystają z nich turyści z całego kraju. Ten odcinek jest długo wyczekiwany. Mówi się, że będą z niego korzystać ci cykliści, którzy szczególnie cenią sobie ciszę, spokój i kontakt z naturą.
W uroczystości uczestniczyli także członkini Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Anna Bańkowska, dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Szczecinie Michał Żuber i właściciel firmy MARBRUK Marcin Kwiatkowski. Wójta Jana Matuszewskiego reprezentował kierownik Referatu Ochrony Środowiska, Rolnictwa, Planowania Przestrzennego Przemysław Maksymowicz.
ZBK
***
Stary Kolejowy Szlak to jedna z głównych długodystansowych tras rowerowych Pomorza Zachodniego. I tak jak inne duże infrastrukturalne projekty – powstaje etapami. W lipcu br. zakończone zostały prace budowlane prowadzone w etapie III. Dwa odcinki inwestycyjne, czyli całkowicie nowe drogi rowerowe, powstały między Karlinem i DK6 oraz miejscowościami Żeleźno i Wronie Gniazdo. W tym roku rozpoczął się też IV etap budowy SKS, a dokładniej budowa odcinków Redlino – Białogard i Bezpraw – Karlino. Trwa też procedura przetargowa na etap V, w którym mają powstać albo zostać oznakowane brakujące odcinki w gminach: Świdwin, Połczyn-Zdrój i w Białogardzie. Blisko 12-kilometrowy odcinek powstanie między miejscowościami Smardzko i Wardyń. A w samym Białogardzie nowa droga rowerowa będzie mieć długość blisko 1,2 km.
Stary Kolejowy Szlak prowadzi znad morza (na północy ma dwie odnogi – do Kołobrzegu i do Mielna) na Pojezierze Wałeckie. Rowerowi turyści dojadą do Karlina, Połczyna-Zdroju, Białogardu, Złocieńca, Wałcza i dalej w kierunku Piły.
Szlak prowadzi głównie po starotorzach dawnych linii kolejowych. Oprócz walorów sentymentalnych taka rowerowa podróż jest przede wszystkim łatwa i przyjemna. Dawne nasypy kolejowe zapewniają piękne widoki, a podjazdy na wzniesienia są łagodne. Po drodze zobaczyć można zabytki (pałace, kościoły), dawne dworce kolejowe, urokliwe wiejskie osady. I przede wszystkim odpocząć na łonie natury, nad pięknymi akwenami.
Sieć Tras Rowerowych Pomorza Zachodniego powstaję dzięki funduszom unijnym. Dotychczasowe zadania były realizowane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego, nowe zadnia wchodzą natomiast no nowego programu finansowania z Europejskich Funduszy dla Pomorza Zachodniego.
Info: Urząd Wojewódzki Województwa Zachodniopomorskiego
Mapa, źródło: Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Tylko niech Panie z koła gospodyń z Kolna uważają na sanepid.
Największe zadupie to właśnie między Wałczem a Złocieńcem same bagna i krzaki bardzo mało lokalnej ludności z tego skorzysta trasa nieprzemyślana, dużo lepszym rozwiązaniem byłoby przebieg przez Czaplinek z pięknymi jeziorami i krajobrazem, ale kogo to interesuje najważniejszy nasyp kolejowy…